Czy pracownicy oddelegowani to synonim dla pracowników nisko opłacanych?

Program o oddelegowaniu pracowników do Francji i Niemiec (wyłącznie w jęz. niemieckim)

http://www.arte.tv/guide/de/072318-008-A/vox-pop

Telewizja Arte w programie  „Vox Pop“ przedstawiła sytuację pracowników oddelegowanych do Niemiec i Francji.

Pracownicy oddelegowani postrzegani są w Europie zachodniej często jako pracownicy tani, którym zarzuca się dumping socjalny. Unia Europejska podaje, że takich pracowników w Europie jest około 2 milionów, pochodzą oni przeważnie z Polski, Rumunii i Węgier. Ich liczba do 2018 ma wzrosnąć do 3 milionów.

Pracownicy oddelegowani są w trudnej sytuacji, z jednej strony narażeni na stygmatyzację, z drugiej bardzo często są wykorzystywani przez pracodawcę otrzymując wynagrodzenie niższe od minimalnego, pracując dłużej niż zakładają to przepisy prawa pracy, czy też ponosząc koszty zakwaterowania. Niemcy, Francja i Belgia, kraje o największej liczbie pracowników oddelegowanych, chcą to teraz zmienić. Zgodnie z hasłem: „ta sama płaca za tą samą pracę” żądają godniejszych warunków pracy dla pracowników z zagranicy.

„Vox Pop“ przyjechało do Polski, do kraju, z którego pochodzi największa liczba pracowników oddelegowanych. Czy polski hydraulik zabiera pracę Niemcom i Francuzom? Czy uprawia nieuczciwą konkurencję? Wielu takich pracowników werbowanych jest przez firmy pracy tymczasowej i zatrudnianych później przez wielkie firmy w zachodniej Europie. Te, w ten sposób obniżają koszty pracy – na nie korzyść warunków zatrudnienia.

Edytowano: 14-03-2017 o 13:15